Po upadku I Rzeczypospolitej, Goszyce przez krótki okres znalazły się po austriackiej stronie granicy, a od roku 1815 stały się typową przygraniczną miejscowością, położoną jednakże już po rosyjskiej stronie granicy. W 1827 roku Goszyce liczyły 25 domostw (199 mieszkańców) a ponad pół wieku później około 1880 r. 29 domów i 241 mieszkańców. Od roku 1820 Goszyce były własnością Władysława Boduszyńskiego - profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, jednego z pionierów stosowania powszechnych szczepień przeciwko ospie, a następnie jego syna Feliksa, uczestnika Powstania Listopadowego. Następnie, poprzez małżeństwo, majątek w Goszycach stał się własnością rodziny Zawiszów, w której rękach pozostał aż do 1945 roku. Około 1890 roku staraniem Artura Zawiszy wybudowano w Goszycach nowy dwór.
W latach zaborów dwór w Goszycach był miejscem kultywowania polskości i działalności niepodległościowej. Szczególna rola przypadła w udziale Zofii Zawiszance. Od 1908 roku poprzez swoją działalność w Związku Walki Czynnej i Drużynach Strzeleckich ściśle współpracowała z Józefem Piłsudskim. Nic więc dziwnego, iż po przekroczeniu granicy austriacko- rosyjskiej w nocy z 2/3 sierpnia 1914 roku legioniści - członkowie patrolu zwiadowczego, dowodzonego przez W.Belinę-Prażmowskiego właśnie w Goszycach zatrzymali się na swój pierwszy postój. Stąd też wysłany został pierwszy meldunek do J. Piłsudskiego, a dostarczyła go właśnie Zofia Zawiszanka. Już jako Marszałek Polski, Józef Piłsudski, odwiedził Goszyce w 1924 r. w dziesiątą rocznicę wymarszu pierwszego patrolu zwiadowczego,